SPOKÓJ, ODPUSZCZENIE, ZAUFANIE, WIARA

Spokój, odpuszczenie, zaufanie, wiara... Co mnie Szwecja nauczyła? Dziś widzę! Cokolwiek się psuje nie ma sensu tkwić w martwieniu, smutku, żalu. Owszem... pierwsze emocje mało miłe... wykrzyczeć, wyryczeć w poduszkę na spacerze. Według swego uznania byle nie trzymać ich w ciele. Bo ciało wówczas reaguje natychmiast. Nazwij swe emocje. Poinformuj bliską Ci osobę co czujesz i jak się z tym czujesz. Ty... Bez przenoszenia na drugą osobę. Bo masz prawo tak czuć. Ale umiesz też nazwać te emocje i umiesz je wypowiedzieć spokojnie. Spokojnie uznając swą chwilową bezsilność. Niech to potrwa chwilę... chwilę dla Ciebie idealną. Ale... To co mnie nauczyły 4 lata na obczyźnie. Nie tkwij w tym bez końca Nie miel Nie rozdzieraj Nie twórz historii lub dramatu Zatrzymaj się ! Odpuść, zaufaj, uwierz, że nie jesteś sama. Że jest przy Tobie zawsze ktoś większy. Że zna rozwiązanie na Twoje problemy. Te duże i te małe. W najlepszej dla Ciebie formie. W jakiej nawet nie oczekiwałaś. Tylko odpuść, zaufaj, uwierz. Bo ta miłość od Niego jest zawsze i zawsze jest przy Tobie. A za odpuszczeniem, zaufaniem przyjdzie rozwiązanie. Bo dla Boga jesteś warta wszystkiego ❤ Dobrego Słońca... Słońce 🌞 ReNata🌷 www.sunwaytherapy.com